czwartek, 25 lipca 2013

stop hashtagom



 #‎rysunek‬ ‪#‎kolor‬ ‪#‎słodkie‬ ‪#‎zakaz‬ ‪#‎niemammózgu‬

‪#‎STOP‬ ‪#‎HASHTAGom‬

Jej, czy naprawdę zastąpimy wsystkie znaki interpunkcji hashtagiem? Czy naprawdę musimy nim opisywać to co widać na zdjęciu?

Za czasów telegramu oddzielało się wszystko znakiem STOP, musimy do tego wracać? -.-''

3 komentarze:

  1. Mnie bawi cała ta #Hashtagowa moda.
    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tagi są o tyle pożyteczne w przypadku bloga, że pozwalają wyświetlać i przeglądać posty według interesującej kategorii - posty oznaczone tym samym tagiem wpadają wszak do wspólnej szufladki. Bardo przydatne, gdy ktoś jest płodny, dużo pisze, a nas interesuje tylko określona część jego produkcji :)
    Używam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W 100% się zgadzam! Strasznie drażni mnie ta nowa moda. Nie widzę w hashtagach nic pożytecznego. Zwłaszcza kiedy widzę to na facebooku. Moje serce krwawi dodatkowo, gdy, tak jak wspomniałaś, ktoś używa ich zamiast znaków interpunkcyjnych. Widać stosowanie przecinków jest zbyt trudne. ;)

    OdpowiedzUsuń