Swój słoik noszę w sobie, jest napełniony, choć się nie przelewa. Czasem coś z niego zaczerpnę lecz nieczęsto. Myślenie o jego zawartości powoduje że jest ciągle świeża. :-)
Oo, urocze :D Chociaż taki słoik z marzeniami mógłby być plastikowy, albo stłuczenioodporny chociaż. Bo jak się roztrzaska, to marzenia mogą uciec. :c Zapraszam :D http://nitropia.blogspot.com
:) jak powiem to się nie spełnią ;]
OdpowiedzUsuńuroczy obrazek, mój byłby prawie pełny :)
OdpowiedzUsuńSwój słoik noszę w sobie, jest napełniony, choć się nie przelewa. Czasem coś z niego zaczerpnę lecz nieczęsto. Myślenie o jego zawartości powoduje że jest ciągle świeża. :-)
OdpowiedzUsuńOo, urocze :D Chociaż taki słoik z marzeniami mógłby być plastikowy, albo stłuczenioodporny chociaż. Bo jak się roztrzaska, to marzenia mogą uciec. :c
OdpowiedzUsuńZapraszam :D http://nitropia.blogspot.com